Statek ze studentami na pokładzie zostaje niespodziewanie zaatakowany przez monstrualnych rozmiarów dwugłowego rekina. Rozbitkom udaje się znaleźć schronienie na pobliskim bezludnym atolu. Jednak wkrótce okazuje się, że wyspa zaczyna tonąć i jej tymczasowi mieszkańcy nie są na niej bezpieczni. Muszą jak najszybciej się z niej wydostać, ale najpierw będą musieli stoczyć walkę ze zmutowanym potworem.
Puszcza w Wirginii Zachodniej jest jeszcze głębsza, mroczniejsza i bardziej niebezpieczna niż kiedykolwiek, w nowym rozdziale DROGI BEZ POWROTU. Tym razem, paniczny strach i terror trwają podczas Festiwalu legendarnego Człowieka z Gór organizowanego w małym miasteczku z okazji Halloween. Zbiera się tłum poprzebieranych uczestników chcących przeżyć szalona noc pełną muzyki i zabawy. Tymczasem na imprezę przybywa także żyjąca w ukryciu, w mrocznych leśnych ostępach rodzina potwornie zdeformowanych kanibali spragnionych świeżej, ludzkiej krwi i organizuje grupie studentów śmiertelną zabawę w "cukierek albo psikus" na swoich własnych, krwiożerczych zasadach.
Ekipa filmowa, grupa bandziorów i szalony antropolog stają się zwierzyną łowną dla gigantycznych Piranhokond, żyjących na jednej z hawajskich wysp. Pomimo śmiertelnego niebezpieczeństwa bohaterowie ani myślą, o tym by zjednoczyć siły w walce z mutantami, co tylko ułatwia ich zjadanie.
Uciekając przed hordami zombie Elvis i Tweeter opuszczają kontynent i po krótkim rejsie docierają do małej wysepki. Szybko okazuje się, że plaga dotarła i tu, a jedyną możliwością ratunku, jest dołączenie do grupy miejscowych.
Choć w Stanach wciąż szaleje wojna domowa, prezydenta Abrahama Lincolna czekać będzie dużo trudniejsze zadanie niż powstrzymanie rodaków przed rozlewem krwi - będzie musiał stoczyć walkę z Konfederacją Zombi.
Oddział komandosów wraz z ekipą telewizyjną zostaje wysłany w głąb dżungli w Belize, by odszukać zaginionych archeologów. Zamiast nich grupa natyka się na statek kosmiczny, którego strażnik zaczyna na nich polować.
Istnieją demony tak straszne, że żaden śmiertelny człowiek nie jest w stanie sprowadzić ich z powrotem do piekła. Jedyne wyjście dla egzorcysty to sprowokować demona, a następnie popełnić samobójstwo, tym samym pociągając go ze sobą do wiecznego potępienia. Tak zostało utworzone zgromadzenie Hellbenders. Grupa elitarnych wysoko przeszkolonych egzorcystów, którzy żyją w stanie ciągłego grzechu, żeby być gotowym skończyć w piekle w każdej chwili. Gdy piekielna Norse, demon zwany Black Surtr ucieka do Nowego Jorku z zamiarem otwarcia bram piekieł, członkowie zgromadzenia Hellbenders muszą wykorzystać każdy grzech do walki z demonem, do ocalenia świata przed potępieniem.
Grupka turystów odprawia pradawny rytuał i przenosi się do innego wymiaru. Świat, w którym się znaleźli okazuje się pełen magii, zła oraz baśniowych stworzeń. Problem w tym, że bajki były nieco przekłamane, a ich bohaterowie pragną tylko ludzkich dusz i krwi.
W małym miasteczku dochodzi do zaginięcia pary nastolatków. Dwunastoletni Timmy i jego dwaj koledzy sądzą, że zostali porwani przez ghula żyjącego w tunelach pod cmentarzem. Jak się wkrótce okazuje nie wszyscy chcą by o istnieniu potwora dowiedzieli się ludzie.