The Red Ribbon Army (Armia Czerwonej Wstęgi) została pokonana przez Son Goku. Jej spadkobiercy stworzyli ultimate Androids (Najwyższych Androidów) Gammę 1 i Gammę 2. Ci, jak sami się nazwali „Super Herosi” zaatakowali Piccolo i Gohana. Jaki jest cel nowej Armii Czerwonej Wstęgi (New Red Ribbon Army’s)? Zbliża się… zobacz więcej
The Red Ribbon Army (Armia Czerwonej Wstęgi) została pokonana przez Son Goku. Jej spadkobiercy stworzyli ultimate Androids (Najwyższych Androidów) Gammę 1 i Gammę 2. Ci, jak sami się nazwali „Super Herosi” zaatakowali Piccolo i Gohana. Jaki jest cel nowej Armii Czerwonej Wstęgi (New Red Ribbon Army’s)? Zbliża się katastrofa. Czas się przebudzić, Super Herosie! opis dystrybutora
Tesuro Kodama podjął się misji niemal karkołomnej, reanimując formułę zgoła kreskówkową, wrzucając ją w perspektywę pasma szerokoekranowego przeczytaj recenzję
Bez najmniejszych oporów, polecam Dragon Ball Super: Super Hero zarówno tym starszym, jak i młodszym widzom, chcącym zobaczyć, w jaki sposób Ziemia ratowana jest nie przez legendarnego Son Goku przeczytaj recenzję
"Dragon Ball Super: Superhero" jest ciekawą odskocznią od dotychczasowej formy prezentacji anime z tego uniwersum. przeczytaj recenzję
Jest tym, czego fani animacji potrzebowali: bezpretensjonalną, udaną rozwałką, która utrzymuje ducha oryginału. Dajmy jej zarobić i pójdźmy tłumnie do kina! przeczytaj recenzję
Mimo banalnej historii, przekłada się to na seans niezwykle satysfakcjonujący, który powinien zadowolić fanów franczyzy, zwłaszcza tych czekających na powiew świeżości i potężne pokłady nostalgii. przeczytaj recenzję
Moje wewnętrze dziecko strasznie się ucieszyło, gdy zobaczyło bohaterów Dragon Balla na dużym, kinowym ekranie. Choć do pełni szczęścia jeszcze trochę brakuje. przeczytaj recenzję
ktoś kto nie nie zna skrótu GOT opisuje ten serial i inny taki ktoś kto pisze: "de facto do rytualnych okrzyków bojowych" robi recenzje Dragon Balla – niestety nie tędy droga, recenzent nie musi się znać na każdym gatunku filmowym, aby napisać recenzję i wyżej można właśnie taki przykład doświadczyć, aż się ciśnie na usta: "rytualny okrzyk bojowy"
Miałem trochę wrażenie, że grafikę robiła ekipa od gry FighterZ. Gryzło mnie to, że musiało być tak dużo niepotrzebnych wątków postaci zamiast jednak skupić się mocniej na Gohanie, Pan i Piccolo. Dostajemy wątek Krillana, który krzyczy, że potrzebują jego pomocy, poczym ratuje żonę, a motyw Gotena i Trunksa jest żaden. Jednak co jak co, wyszedłem zadowolony z seansu. 5/10
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
animacja niezła tylko niezła na te czasy powinien być sztos a fabuła to już nigdy nie będzie takie świetne jak Z