Filmy 1957

Statyczna animacja nawiązująca do twórczości infantylnego malarza Jana Płaskocińskiego. W sposób ironiczny zostały zobrazowane dzieje szczęśliwej, młodzieńczej miłości pewnego nieśmiałego i bojaźliwego człowieka.

Impresja na temat starości kobiet, które swoje ostatnie lata, miesiące, dni przeżywają w domu opieki społecznej w Krakowie. Kamera towarzyszy im przez dobę, od porannej modlitwy jednego dnia do spojrzenia przez okno kolejnego poranka.

Tadeusz Makarczyński w niezwykle nowatorski i kreatywny sposób wykorzystywał archiwa filmowe, tworząc z nich rodzaj filozoficznych impresji. Zestawiając obrazy wyrażające emocje i obawy, zdjęcia dzieł sztuki i katastrof, muzykę oraz autorskie ujęcia opowiada o losach gatunku homo sapiens – jego skrajnościach, radościach, doli, niedoli i... nieuchronnym końcu.

Eksperymentalny film krótkometrażowy Kurta Krena. Oglądamy ciemne, przytłaczające, powtarzające się obrazy, którym towarzyszą nieprzyjemne dźwięki.

Grupa przyjaciół jeździ na nartach, rzuca się śnieżkami. Niestety, niedaleko niedźwiedź obudzi się z zimowego snu zbyt wcześnie.

Jak rozrzucone ręką szczodrego siewcy gęsto tkwią w mazurskich lasach rozłożyste jeziora. Tutaj, niedaleko wielkiego jeziora Śniardwy, znajduje się inne, dużo mniejsze jezioro, Łukniany. Ono będzie miejscem opowieści, opowieści o łabędzimi jeziorze.

Szybki montaż utrzymanych w niebieskiej tonacji ujęć oddaje dynamikę nowoczesności: wyścigi samochodowe, boks, podróże w kosmos, moda, rock’n’roll, ale i piekło wojny, obozów, ruiny miast. Z pejzażem codzienności koresponduje współczesne malarstwo, m.in. Pablo Picassa. Powracającym motywem wizualnym jest damskie oko, a całości nadaje rytm muzyka jazzowa. Animowana reklama czasopisma „Sztandar Młodych” – ogólnopolskiego dziennika dla młodzieży, wydawanego w latach 1950-1997, należała do wyjątków i w animacji, i w ówczesnej reklamie. Ta użytkowa, ale bardzo nowoczesna w stylu forma była wynikiem współpracy dwóch artystów, Jana Lenicy i Waleriana Borowczyka.