Józio, narrator i jednocześnie bohater tej powiastki filozoficznej, trzydziestolatek uznawany za sztubaka, przebrany w szkolny mundurek, toczy pojedynek w kilku rundach ze światem i ludźmi - przeciw infantylizacji, czyli upupieniu; przeciwko narzucanym jemu i innym rolom, czyli gębie. Próbuje porachować się z idiotyzmem dydaktycznym szkoły, która wymusza na uczniach odkrycia w rodzaju „
Słowacki wielkim poetą był”. Rozprawia się z mieszczaństwem, które pod płaszczykiem nowoczesności i swobody obyczajowej kryje czystej krwi filistra. Z drapieżnym szyderstwem odnosi się zarówno do anachronicznego dworu szlacheckiego, jak też prymitywnego chłopstwa i idei „bratania się z parobkami”, której wyznawcą jest jego szkolny kolega Miętus. Jednak wszystkie „pojedynki na miny” i kolejne rundy walk: Józio kontra reszta świata – kończą się wielką „kupą”, bijatyką, ogólnym kłębowiskiem ciał. Od „gęby", uzależnienia od schematów pseudokultury, tradycjonalizmu, od „ciotek kulturalnych” wywierających psychiczny gwałt na swym otoczeniu – nie można po prostu uciec. Groteskowy dystans wobec świata i psychologiczny rozdźwięk pomiędzy dorosłością a niedojrzałością bohatera gwałtem przebranego za uczniaka – są źródłem specyficznego komizmu tej powieści, a także adaptacji telewizyjnej, która jest dziełem małżonków Henryki i
Macieja Wojtyszków.