Mario Cioni (
Roberto Benigni) to dwudziestopięciolatek, którego idolem jest Enrico Berlinguera, najpopularniejszy przywódca Włoskiej Partii Komunistycznej. Wiele czasu spędza z przyjaciółmi lub w kinie na filmach pornograficznych. Seksualnie zablokowany stara się poderwać jakąś dziewczynę w barze niedaleko jego domu. Właśnie w dniu, w którym wreszcie odnosi sukces, przyjaciele robią mu żart, ogłaszając na zabawie śmierć jego matki, do której jest bardzo przywiązany. Zdenerwowany młodzieniec wędruje samotnie po wsi, oddając się wulgarnym tyradom oraz absurdalnym rozważaniom na temat Boga, moralności i seksu.