Każdy ma w sobie superbohatera. Potrzeba jedynie odrobinę magii, aby go wydobyć. W przypadku Billy’ego Batsona (Angel) wystarczy wypowiedzieć jedno słowo — SHAZAM. Wówczas ten cwany 14-letni sierota zmienia się w dorosłego superbohatera Shazama (Levi), a wszystko za sprawą starożytnego czarodzieja. Shazam, który w głębi duszy nadal jest dzieckiem — choć zamkniętym w umięśnionym ciele herosa — wykorzystuje swoją dorosłą powłokę tak, jak zrobiłby to każdy nastolatek z supermocami — do zabawy! Czy umie latać? Czy może prześwietlać wzrokiem? Czy potrafi ciskać piorunami? Czy może się nie pojawić na sprawdzianie z WOS-u? Shazam poznaje swoje możliwości i ograniczenia z radosnym nieskrępowaniem dziecka. Jednak będzie zmuszony szybko okiełznać supermoce, aby stawić czoła zabójczym siłom zła kontrolowanym przez dr Thaddeusa Sivanę (Strong). opis dystrybutora
Pozostałe
Filadelfia ma swojego superbohatera ha ha ha. Mnie się ten film podobał. Bardzo nietypowe podejście do tematu, trochę satyry z filmów o superbohaterach i ogólnie lekkiego humoru. Ogląda się nieźle.