Filmy Maroko

Przeszukaj katalog
Pełnometrażowy debiut irańskiej artystki sztuk wizualnych, Shirin Neshat. Przedstawia w nim znakomicie odtworzony obraz Iranu roku 1953, kiedy to Brytyjczycy i Amerykanie obalili demokratycznie wybranego premiera, Mohammada Mossadegha. Film, będący ekranizacją powieści realizmu magicznego spod pióra Shahrnusha Parsipura, opowiada historię czterech kobiet, rozgrywającą się podczas tych dramatycznych wydarzeń. Kobiet jakże różnych — ukształtowanych przez odmienne doświadczenia, wyznanie i pozycję społeczną. Ich świat kreowany jest naturalnie, kamera jakby bez wysiłku rejestruje losy bohaterek, omiatając jednocześnie niezwykle malownicze, irańskie krajobrazy. Neshat bada społeczne, polityczne i psychologiczne uwarunkowania swoich postaci, które w pewnym momencie spotkają się w metaforycznym ogrodzie, by odnaleźć w nim siebie i by oddać się intelektualnej refleksji — mimo, iż gdzieś wokół nich wciąż grzmią echa wojen i religijnych przewrotów. Iran oczami Shirin Heshat ukazuje się nam niczym powiększona fotografia. A na niej irańskie społeczeństwo jest jednym, jakże złożonym, organizmem.
XXI wiek. Północne Maroko. Młody mężczyzna, młoda kobieta. Bohaterów poznajemy w dniu wielkiego święta. To dzień ich ślubu. Jedyny, jaki przeżyją razem. Tuż po nocy poślubnej mężczyzna wyjeżdża. Jak się okazuje - na zawsze. Dla niego wyjazd oznacza wolność. Dla porzuconej kobiety wegetację. Czy podobnie jak tysiące innych kobiet całe życie spędzi samotnie, uwięziona w tradycyjnym świecie rządzonym surowym prawem Szarłatu?
Touda marzy o tym, by zostać Cheikhą, tradycyjnym marokańskim artystą, który bez skromności i cenzury śpiewa przekazywane z pokolenia na pokolenie teksty o oporze, miłości i emancypacji. Występując każdej nocy w barach swojego małego prowincjonalnego miasteczka pod czujnym okiem mężczyzn, Touda pielęgnuje nadzieję na lepszą przyszłość dla siebie i swojego syna. Maltretowana i upokarzana, postanawia zostawić wszystko dla świateł Casablanki...


27-letni Nour nielegalnie wyemigrował do Marsylii. Razem z przyjaciółmi utrzymuje się z drobnego handlu ludźmi i wiedzie nudne życie. Jednak spotkanie z Serge'em, charyzmatycznym i nieprzewidywalnym policjantem, i jego żoną Noémie, wywraca jego życie do góry nogami. W latach 1990–2000 Nour kocha, starzeje się i trzyma się swoich marzeń.
30-letni Nassim (Anas El Baz) mieszka w Abu Zabi ze swoją amerykańską narzeczoną. Po kilku latach nieobecności wraca z nią do Bollène, na południowym wschodzie Francji, gdzie dorastał. Nassim musi teraz zmierzyć się ze swoją przeszłością. Z dotkniętym katastrofą miastem, obecnie rządzonym przez Ligue du Sud, ze swoją rodziną, z którą ma skąplikowaną relację, a przede wszystkim z ojcem.
Młody Sulayman (Miloud Nasiri) mieszka w Maroku w regionie "glinianych skał" w doskonałej harmonii z florą i fauną. Jako sierota został wychowany przez starego pustelnika. Sulayman spotyka Khadiję (Magaly Solier), córkę Caida, władcy ogromnego regionu. Ten ostatni, spragniony władzy, nie godzi się na małżeństwo córki z pasterzem. W chwili wybuchu II wojny światowej młody pasterz zostaje wcielony do armii francuskiej. Dla niego nieznany kraj jest intrygujący i niebezpieczny.
Na prośbę ojca, Michael Botbol (Avishay Benazra) powraca do Maroka, ojczyzny, którą opuścił trzydzieści lat temu. On nie pamięta tego udanego okresu, w którym jego ojciec był znanym muzykiem i członkiem orkiestry. Przyjeżdża na krótki okres. Jego ojciec leży w łóżku grając na swoim ulubionym instrumencie. Ale wnet nie obudzi się już więcej. Zajmując się pogrzebem ojca spotka Aliego (Aziz Dadas), prawdziwego fana muzyki jego ojca oraz członków orkiestry.
W Tangerze Naïma (Jalila Tlemsi) urodziła trzech synów. Hiszpańskie wybrzeża są w zasięgu wzroku, dwaj starsi ulegają pokusie wygnania. Zanim ostatni, Hossein (Jamil Idrissi), podąży tą samą drogą, Naïma stawia opór. Bez względu na koszty, nikt nie odejdzie. Ona wie, co pozostaje do zrobienia.
Ulice w Casablance, pomiędzy przeszłością a teraźniejszością. Pięć różnych narracji, pięć losów łączących się, nie wiedząc o tym. Różne twarze, różne drogi, ale to samo dążenie do wolności i odgłos powstającego buntu.
Słowa kluczowe

Proszę czekać…