Ktoś, kto czuwał nad „laryngologiczną” stroną filmu „Spadająca gwiazda”, z nawiązką dopełnił swojego obowiązku, ratując od wygwizdania pseudowartości „wzrokowe”
przeczytaj recenzję
Nabuzowana dynamicznymi sekwencjami sportowej rywalizacji oraz pełnymi napięcia relacjami pomiędzy głównymi bohaterami. Film dołącza do grona innych wielkich tytułów włoskiego reżysera.
przeczytaj recenzję
Środki wyrazu, jakich użył w rejestrowaniu metamorfozy dzięciołka Jonathan A. Rosenbaum, momentami obficie ociekać będą niewyszukanym banałem
przeczytaj recenzję
"Niepokalana" to odgrzewany kotlet przyprawiony przeterminowanymi dodatkami - to wszystko już było w dużo lepszym i straszniejszym wydaniu. I to całkiem niedawno!
przeczytaj recenzję
Odrywanie kuponów od Supernaturala. Nie takie złe, choć dwie postaci mocno irytowały i brakowało motywów rockowych. Na plus kilka dobrze znanych postaci z SPN.
Nie spodziewałam się aż tak krótkich (3-minutowych) odcinków. Ten Groot przypomina trochę sfochowaną mnie sprzed paru lat 😂 Odcinek taneczny, z Obserwatorem/Świątynią i ten z kąpielą w bagienku najlepsze 😁
Po oglądnięciu mam wrażenie, że to był epizod z kilku odcinkowego miniserialu. Kilka scen pościskanych do 120m emisji czegoś co ma być pełnometrażowym filmem. Akcja niby się rozwija, ale tak trochę, momemty patriotyczne ledwo widoczne - scenariusz nijaki, byle tylko dotrwać do końca filmu, bo scena palącego się budynku miała być wisienką na torcie. Ale to tort z kiwi, okraszony owocami morza z dodatkiem ślimaków - taki nijaki. Gatunek by się zgadzał, dramat oglądać, a historyczny bo ubrali starszez ciuchy - brakuje tylko, aby się waćpanom czasem wypnęło nowoczesne słownictwo bardziej niż to zostało pokazane.