Zagracony plac gdzieś na przedmieściach Aleksandrii. Właśnie w takim miejscu nastoletnia Zebiba trenuje do… olimpiady. Dziewczynka podnosi ciężary, ale jej otoczenie to nie dobrze wyposażona hala sportowa, ale zakurzone kontenery, zardzewiałe rury i rozpadające się stropy. W takich samych warunkach ćwiczyły jej starsze koleżanki, dziś podziwiane olimpijki. Gdyby nie ogromna determinacja, wiara we własne nieprzeciętne umiejętności i wymagający trener pewnie żadna z nich nie miałaby szans na sukces. Czy podobny stanie się udziałem Zebiby?
Rune trafia do więzienia za ciężką zbrodnię, jakiej się dopuścił. Tam stara się trzymać jak najbardziej na uboczu toczących się wypadków, okazuje się to jednak niemożliwe. Niemal od pierwszej chwili, bohater będzie zmuszony wziąć udział w toczącej się między więźniami walce o władzę. Tajne układy, nielegalne procedery, brutalne pobicia, a nawet morderstwa to codzienność, z jaką przyjdzie się zmagać Rune. Nie ma tu miejsca na moralność, obowiązują natomiast twarde zasady między więźniami i każdy kto je zlekceważy, musi ponieść srogą karę. Dzięki swojemu sprytowi Rune udaje się zająć wysoką pozycję w więziennej hierarchii. Pewnego dnia jednak bohater złamie jedną z naczelnych reguł obowiązującego kodeksu zachowania…
Jedna doba. Jedno miasto. Jeden rozwód. Podczas wizyty w poradni małżeńskiej, mąż Ask rzuca zaskoczonej żonie Anne pomysł, że powinni odpocząć od siebie i od małżeństwa. W ciągu 24 godzin szóstka bohaterów musi uporać się z wyborami, jakich dokonali pod wpływem namiętności (lub ich braku). Podczas, gdy dorośli maniakalnie zmagają się ze swymi emocjami, ich dzieci obserwują rodziców z rosnącym zdumieniem. To my mamy być tacy jak oni?