Środki wyrazu, jakich użył w rejestrowaniu metamorfozy dzięciołka Jonathan A. Rosenbaum, momentami obficie ociekać będą niewyszukanym banałem
przeczytaj recenzję
"Niepokalana" to odgrzewany kotlet przyprawiony przeterminowanymi dodatkami - to wszystko już było w dużo lepszym i straszniejszym wydaniu. I to całkiem niedawno!
przeczytaj recenzję
„Rebel Moon – część 2: Zadająca rany” jest wielką laudacją ku czci wojny, gdzie żaden z jej uczestników nie zadaje pytań o sens działań podyktowanych przez dowódców
przeczytaj recenzję
„Back to black: Historia Amy Winehouse” nie jest portretem pretensjonalnym, wśród jemu podobnych stanowiąc rzadki w tym względzie wyjątek
przeczytaj recenzję
Jak już zostało napisane, Francuzi potrafią zrobić prostą, można nawet powiedzieć, że banalną komedię, a jednak bawi. Klimat, klimat, klimat! Z wielką przyjemnością obejrzałem. Dany Boon to wielki talent!
Bardzo przyjemna animacja. Dobrze się ogląda. Może faktycznie jest niepozorna, ale mi pasowała. Ciekawa historia, dobre postaci. A jeśli chodzi o samą technikę animacji, to wolę te prostsze. Polecam!
Garstka osadników przeżywa atak Apaczów na karawanę wozów, którymi jechali. Aby przetrwać w trudnych warunkach muszą złożyć swój los w ręce Todda z plemienia Komanczów - białego człowieka, który mieszkał wśród Indian niemal całe swoje życie i jest poszukiwany za morderstwo trzech ludzi.
Dakota Johnson sama wykonała większość scen kaskaderskich w filmie. Wyznała, że chciała wykonać wyczyn kaskaderski, w którym pojazd wjeżdża do restauracji, ale zespół kaskaderów jej na to nie pozwolił.