Filmy wieś

W małej wiosce w północnych Indiach wrestling jest bardzo popularnym sportem. Na corocznych zawodach od lat zmagają się rywale Avtar Singh (Sharat Saxena) i Jiten Singh (Om Puri). Avtar ma piękną córkę imieniem Laadli (Nargis Bagheri), w której zakochuje się miejscowy głupek Chander (Rajpal Yadav). Aby zdobyć szacunek ojca ukochanej, wątły chłopak musi wziąć udział w zawodach i pokonać potężnego Khaliego (Dalip Singh).

W okupowanej Francji, w małej wiosce, młoda dziewczyna przyjmuje lekko rannego angielskiego lotnika (Horst Buchholz) i umieszcza go, ukrywając go przed rodzicami, zaciekłymi petainistami, na strychu farmy. Nanette (Muriel Catalá) czuje, że budzi się w jej wciąż nieznane uczucie, pożądanie, miłość, w kontakcie z tym młodym, przystojnym mężczyzną, który tłumaczy jej, że poglądy na temat Anglików i Niemców, które zdobyła w szkole, są fałszywe. A dni mijają szczęśliwe. Wojna trwa już cztery lata. Pewnego dnia Anglik postanawia nawiązać kontakt z grupą bojowników ruchu oporu. Nanette, przyzwyczajona do obecności swojego mężczyzny-zabawki, wściekła widząc go oddalającego się od niej, donosi o nim policji. Wtedy dzieje się coś nieprawdopodobnego. Ukazuje się jej „Anglik" ubrany w mundur dowódcy SS. Oszołomionej, wyjaśnia, że wykorzystał jej miłość do uwolnienia regionu od bojowników ruchu oporu, których nieświadomie mu dostarczała. Następnie zbiera mieszkańców wioski i rozkazuje Nanette, aby wydała rozkaz egzekucji. Wybucha płaczem. Dwadzieścia lat później Niemiec wraca na miejsce masakry. Nanette, przedwcześnie postarzała, nierozpoznawalna, zabija go.

Film opowiada historię rodziny na wsi. W ten ostatni weekend lata dla mamy to czas na przygotowanie słoiczków na nadchodzącą zimę. Czas, kiedy zakochana Françoise (Laetitia Legrix) próbuje swoich sił w ognistym playbacku przed swoim młodszym bratem Julienem (Martin Mihelich). W przybudówce za domem Karim (Zakariya Gouram) zamienił swoje marzenia o teatrze na pracę do księżyca. Za kilka godzin inauguracja nowej siedziby fabryki konserw, w której pracuje ojciec. Nikt nie czeka na Sonię (Mireille Roussel), która mimo to wybrała ten poranek na powrót.

Na farmie w okolicach Neapolu przebywa na wakacjach słynny amerykański tenor, Mario Rossi (Beniamino Gigli). Pewna dziennikarka, Gloria (Carla Rust), słysząc jego śpiew na polu, myli go z pewnym niedawno odkrytym młodym talentem operowym, którym jest zafascynowana. Tenor wykorzystuje sytuację i zaczyna manipulować dziennikarką doprowadzając do rozkochania jej w sobie.

Po śmierci swojej żony Dory, doktor Howard Fleming opuszcza miasto i wyjeżdża na wieś.

"Ginger" dorasta w nudnym miasteczku. Ze względu na jej niesforną postawę ojciec postanawia wysłać ją do szkoły z internatem.

Georges (Frank Villard), atrakcyjny i znany malarz paryski, szukał inspiracji w Kraju Basków. Wrażliwy na uroki Maritchu (Gaby Sylvia), młodej dziewczyny ze wsi, zrobi wszystko, by trzymać ją z dala od Ramuntcho (André Dassary), z którym jest zaręczona. Ramuntcho żyje z przemytu między Francją a Hiszpanią. Jest również doskonałym pelotari i zna lokalne pieśni i tańce. Ramuntcho jest według swoich przyjaciół „Królem Góry”, ale Louise (Mona Dol), siostra Maritchu, uważa go za „do niczego”. George spróbuje wykorzystać niezadowolenie Louise do Ramuntcho, aby zbliżyć się do Maritchu, ale jego wysiłki idą na marne. W tym samym czasie Ramuntcho planuje przemycić towary ze swoim hiszpańskim przyjacielem Puntamento (Jean-Jacques Rouff). Ta operacja jest ryzykowna, ale powinna pozwolić mu na zebranie stu tysięcy franków, wystarczającej na zakup farmy, by tam zamieszkać z Martichu. Zostaje złapany przez francuskich celników i osadzony w więzieniu w Bayonne. Ale to w końcu Georges zapłaci kaucję za uwolnienie bohatera, a małżeństwo Ramuntcho i Maritchu wkrótce nastąpi.

Debiut reżyserski znanego aktora francuskiego Jean-Claude Brialy'ego. Wyprawa w krainę wspomnień, w wyidealizowany, poetycki świat wiejskiego domu, w którym króluje cudowna babcia Églantine (Valentine Tessier), symbol rodzinnego ciepła i miłości.

Bitwa o tamę, która ma zalać maleńką wieś w Lesotho, jest bowiem w gruncie rzeczy batalią o tradycję, duchy i pamięć. Jej przywódczynią staje się wdowa Mantoa, która nie doczekawszy powrotu syna (zginął w wypadku w kopalni w RPA), pragnie już tylko umrzeć, by znaleźć się obok bliskich. Pogrążona w żałobie, odwrócona od życia, planuje własny pochówek. Plany 80-latki krzyżuje decyzja władz o budowie tamy, która ma zniszczyć i wieś, i cmentarz. Mantoa nie godzi się na śmierć tego miejsca i to ona pierwsza stawia tamę – chciwości, deptaniu zwyczajów, destrukcji małej społeczności. Jej walkę relacjonuje narrator, grając na instrumencie zwanym lesiba.

Goubi (Jean Lefebvre), „wiejski idiota” z Jaligny ma życzenie: zobaczyć Paryż i Wieżę Eiffla. Pewnego dnia tak się upił, że obudził się w Paryżu. Dla kawału dwaj ogrodnicy z jego miejscowości, wioząc towar do stolicy, zabrali go. Prostak gubi się w wielkim mieście. Poznaje Léona Dessertine (Bernard Blier), kupca, handlującego mięsem, który bierze go pod swoje skrzydła.