Filmy chrząszcz

Nowy superbohater w świecie DC. Absolwent college'u Jaime Reyes szuka swojego miejsca na ziemi. Nieoczekiwanie z pomocą przychodzi mu los. Jaime spotyka na swojej drodze starożytny przedmiot, produkt obcej biotechnologii: Skarabeusza.

Kubo jest dobrym, pokornym chłopcem, który u boku matki mieszka w skromnej wiosce na końcu świata. Każdy dzień toczy się tym samym spokojnym rytmem - do czasu, kiedy chłopca odwiedza duch przeszłości, który zmienia jego przeznaczenie. Aby przetrwać, Kubo musi odnaleźć magiczną zbroję należącą do jego ojca - największego samuraja, jakiego kiedykolwiek nosiła Ziemia. W poszukiwaniach towarzyszą mu dobre duchy i pradawne bóstwa, które wspierają go magicznymi mocami. Tak Kubo wyrusza w facynującą, pełną niebezepieczeństw podróż śladami swej rodziny. Podróż ta pozwoli mu poczuć dumę z tego, kim jest i uwierzyć, że możliwe jest wszystko.

Aby uwolnić się od tyranii koników polnych, jedna z mrówek postanawia szukać pomocy poza swoim mrowiskiem.

Drugi film z „Czterech pór roku”. Jeszcze więcej brojenia i żerowania wśród leśnych stworzeń. Tym razem stonogi, motyle, patyczaki oraz nieco wesołych chrabąszczy błotnych.

Szalony naukowiec Carl Wessinger tworzy nowy gatunek zwierzęcia, używając do tego DNA rzadkiego chrząszcza i kości dawno wymarłego drapieżnika. Eksperyment jednak szybko wymyka się z pod kontroli, a uwolniona bestia zaczyna polować na znajdujących się w bazie ludzi.

Podczas gdy w niezidentyfikowanym kraju szaleje wojna, młoda dziewczyna Lily (Cathryn Harrison) ucieka szaleńczo za kierownicą samochodu. Znajduje schronienie w lesie i przenosi się do wyimaginowanego świata, w którym kwiaty jęczą z bólu pod stopami i gdzie spotyka jednorożca, który prowadzi ją do tajemniczego domu.

Jasio Krzysztofa Kiwerskiego to opowiastka science fiction, pozbawiona dialogów, za to opatrzona „futurystyczną” muzyką Marka Wilczyńskiego, która znakomicie dopełnia obraz. Historia kosmicznego żuczka wędrującego w przestrzeni międzyplanetarnej dedykowana jest młodszym widzom, ale i starszym sprawi z pewnością sporo radości. Przygody Jasia obfitują w postaci i obiekty ziemskiej popkultury: żuczek jest m.in. świadkiem bitwy pomiędzy Pepsi i Coca-Colą, spotyka Kaczora Donalda, trafia na orbitę „szybkich samochodów”, ale też dociera na planetę złożoną z instrumentów muzycznych. Wreszcie spada na Ziemię i leśną polanę, a tu… No właśnie, tu trochę więcej radości będą mieli już starsi widzowie. „Jasio Wędrowniczek” – jak zostaje na zakończenie podpisany kosmiczny żuczek – jest przecież Ziemianom dobrze znany jako Johnnie Walker. Tradycyjnie już u Krzysztofa Kiwerskiego jest więc z poczuciem humoru i przewrotnie.