„Bez przebaczenia” jest mglistą i pozbawiona głębszego wyrazu opowieścią o lokalnych animozjach, które mają swoje korzenie w skomplikowanej przeszłości
przeczytaj recenzję
To idealny przykład serialu, który oglądasz jednym okiem podczas kolacji i nie masz potrzeby wracać, gdy przegapisz dziesięć minut.
przeczytaj recenzję
Ciepły, dowcipny i nadal pełen życia sezon, który nie udaje arcydzieła, ale przypomina, dlaczego pokochaliśmy tę historię od samego początku.
przeczytaj recenzję
Świetny powrót klasycznej komedii, gag za gagiem, zbiór absurdów, a tym samym jest również ciąg fabularny, Liam Neeson, Pam świetnie odnaleźli się w tej komedii, nawet twórcy filmu na napisach wciąż bawią się z widzami. Początek z dziewczynką w banku troche zbyt przerysowany jak na tego typu komedie, ale potem jest świetnie !
Puchała to straszny pantoflarz, ale glina dobry. :) W ogóle jeden z nielicznych, jak nie jedyny z odcinków poza miastem. Mazury chyba. Fajna atmosfera, ciekawa historia. Fajnie się ogląda.
Jak już nie ma pomysłów, to się wymyśla nowe niewiarygodne, albo przerabia stare na nowo, ale fatalnie. Tak jest w tym przypadku. Słynna ławeczka już nie śmieszy. Wójt i Czerepach też nie śmieszą. Słabo.
No i się wydało kto jest kretem, o czym miałem prawie pewność już wcześniej. Z tych nowszych to jeden z lepszych odcinków Komisarza Alexa. W miarę dobrze się ogląda.