"Zbrodnie po sąsiedzku" w sezonie 4 potwierdzają, że da się tworzyć komediowy kryminał, który nie tylko nie traci formy, ale wręcz rośnie w siłę.
przeczytaj recenzję
Twórcy filmu „Chopin, Chopin” słusznie wybrali z życia wieszcza okres istotny, gdy kompozytor niejako pointował swój dorobek, nic przy tym nie musząc nikomu udowadniać
przeczytaj recenzję
Dobrze, że sobie tu poczytałem komentarze. Już wiem czego nie będę w przyszłości oglądał. :) Na listę marsz!!! A Ice Cube'a jakoś nigdy za bardzo nie lubiałem.
Masakra jakaś!! Nie za bardzo to coś da się obejrzeć. Ja się jakoś swego czasu zmusiłem, odchorowałem to na zdrowiu psychicznym. Jakiś czas musiałem dochodzić do siebie. :)
Marlon Brando, Jane Fonda i Robert Redford - te trio aktorskie w obsadzie zachęciło mnie do obejrzenia klasycznego thrillera z 1966 roku (w którym to notabene mój tata się urodził). Muzyka Johna Barry'ego wyśmienita i doskonale pasuje do wydarzeń, które widz obserwuje podczas seansu. Jestem pod wrażeniem filmów Arthura Penna, jeszcze lepsze kino od "Bonniego i Clyde'a". Bardzo mnie wzruszyła i trzymała w napięciu końcowa scena na złomowisku, która trwała bite dwadzieścia minut. Tego nigdy nie zapomnę, albo przyjęć u Caldera w ogrodzie przy jego hacjendzie. Od takich produkcji nie sposób oderwać wzroku od monitora. Szkoda, że dzisiaj nie powstają tak dobre i zapadające w pamięć filmy, jak właśnie te stare. Teraz to się kręci filmy, w których alkohol, seks i wulgaryzmy są na porządku dziennym. Czyli się uwsteczniamy, schodzimy jako cywilizacja na przysłowiowe psy. Fajna jest też pierwsza scena z kradzieżą samochodów i wymianą opon, zupełnie jak w grach z serii "Grand Theft Auto" powstałej ponad 30 lat później. 8/10
W wydanej w 2015 roku grze "Until Dawn" Peter Stormare również wcielił się w postać doktora Hilla, chociaż lekarze z filmu i gry to zupełnie różne postacie.